Sąd Gospodarczy w Lionie zobowiązał firmę Namco Bandai Partners do przelania kwoty wymagalnej płatności, w wysokości 1,025 mln euro, wynikającej z umowy tej spółki z CD Projekt RED na rachunek sądu.
Natomiast uznał, że z powodu nie zapłacenia tego wynagrodzenia CD Projekt RED nie może wypowiedzieć umowy z Namco Bandai Partners (Namco). Dodatkowo sąd zobowiązał CD Projekt RED do powstrzymania firmy THQ, będącej na podstawie oddzielnej umowy dystrybucyjnej zachodnioeuropejskim wydawcą gry „Witcher 2: Assassins of Kings” na platformę XBox 360, od prowadzenia działań dystrybucyjnych i promocyjnych Gry do czasu rozstrzygnięcia sporu między CD Projekt RED a Namco. Z informacji zawartych w treści postanowienia wynika, iż rozprawa dotycząca istoty sporu między stronami wyznaczona została na 27 września 2011 roku.
– Będziemy się odwoływali od tej decyzji. Pamiętajmy jednak, że obecnie mamy do czynienia jedynie z ustanowieniem zabezpieczeń, a sąd dopiero wypowie się o tym, kto ma racje w tym sporze. – mówi Adam Kiciński, prezes Optimusa.
CD Projekt RED – producent gry „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów”, 6 lipca 2011 otrzymał zawiadomienie o powództwie Namco. W swoim pozwie francuska spółka zażądała stwierdzenia niemożliwości ewentualnego rozwiązania umowy dystrybucyjnej dotyczącej gry „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów” w związku z wstrzymaniem przez Namco płatności należnych z tytułu umowy w wysokości 1,025 mln euro. Francuski dystrybutor powołując się na niedotrzymanie przez CDP Red warunków umowy, w tym na nieumożliwienie realizacji opcji pierwszeństwa w stosunku do dystrybucji Wiedźmin 2 na platformę XBox 360, a także bezpodstawne zdaniem Namco usunięcie z gry zabezpieczeń DRM wstrzymało wypłatę należnych CD Projekt RED środków.
30 czerwca CD Projekt RED podpisał umowę z THQ na mocy, której ten dystrybutor miał zająć się sprzedażą gry „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów” na terenie Zachodniej Europy, Australii, Nowej Zelandii i Środkowego Wschodu.